czwartek, 27 października 2011

Starasz się o Dziecko ??? Stosuj Dietę Płodności !!!

Jak wynika z najnowszych badań naukowców nasza płodnośc zależy w dużej mierze od tego, co jemy. Dlatego przyszli rodzice, powinni wprowadzić do menu m.in. warzywa, owoce, mięso oraz produkty zbożowe z pełnego przemiału. Muszą zrezygnować ze słodyczy, hamburgerów i słodkich napojów. To tak na poczatek -co dalej ??? Czytaj cały artykuł !!!

Już w starożytnej Grecji uważano, że odpowiednio zbilansowana dieta zwiększa szanse poczęcia potomka. Co więcej, uważano, że jedzenie suszonych nasion roślin strączkowych, zbóż i orzechów, sprzyja poczęciu chłopca. Naukowcy z Harvard School of Public Health sprawdzili czy istnieje zależność między dietą a płodnością. Analizując dietę kilkunastu kobiet starających się o dziecko, stwierdzili, że czynnikiem sprzyjającym zaburzeniom cyklu miesięcznego (nieprawidłowości endometrium - błony śluzowej jamy macicy), nieprawidłowej owulacji, a tym samym słabej zdolności rozrodczej kobiet jest ich niestateczna lub nadmierna masa ciała — mówi dr inż. Joanna Bajerska z Zakładu Dietetyki Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, która pracuje także w poradni dietetycznej http://www.poradniadietetyczna.org/.
Badania wykazały również, że niektóre składniki pożywienia mają szczególne znaczenie dla płodności.
Badania potwierdziły, że odpowiednio skomponowana dieta bogata w selen (ryby, orzechy), cynk (ostrygi, małże, ryby morskie, pestki słonecznika, dyni, nasiona sezamu), witaminę B12 (ryby, jaja, produkty mleczne) zwiększa liczbę plemników i poprawia ich ruchliwość. — Zatem dieta osób planujących powiększenie rodziny powinna być urozmaicona, składająca się z owoców, warzyw, produktów zbożowych z pełnego przemiału, mleka, serów i ryb morskich. Dzienna racja pokarmowa powinna być tak zaplanowana, by dostarczała odpowiedniej ilości cynku, selenu, magnezu, żelaza, kwasu foliowego, witaminy C i E, niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych — mówi dr Bajerska. Według naukowców, płodność mogą wzmagać produkty bogate w błonnik pokarmowy, jak np. pieczywo gruboziarniste, brązowy ryż, fasola, warzywa oraz świeże owoce. Wskazane jest także jedzenie bogatych w cynk nasion słonecznika, dyni i sezamu. Niezmiernie ważna jest odpowiednia podaż antyoksydantów, m.in. witaminy C (owoce i warzywa) i witaminy E (oleje roślinne). — Niedobór witaminy E u mężczyzn zmniejsza wydzielanie hormonu gonadotropowego, co przyczynia się do zwyrodnienia plemników , a u kobiet może prowadzić do zaburzeń w przebiegu ciąży. Niedobór witaminy E u ludzi zdarza się niezwykle rzadko. Na ogół nie jest on wynikiem braku lub niedostatecznej ilości witaminy E w pożywieniu, ale zaburzeń we wchłanianiu, krążeniu jelitowo-wątrobowym lub anemii hemolitycznej — tłumaczy specjalistka.
— Niedostateczne spożycie folianów przez kobiety w okresie rozrodczym, w tym głównie kobiety ciężarne jest niebezpieczne dla rozwijającego się embrionu, gdyż może wpływać na niedorozwój łożyska i powodować utratę ciąży lub wady rozwojowe u noworodków. Badania naukowe potwierdzają, że niedostateczne spożycie folianów przez kobiety w wieku rozrodczym nasila występowanie wrodzonych wad cewy nerwowej u ich potomków. Dlatego ciężarnym zaleca się przyjmowanie tabletek z kwasem foliowym w ilości 0,4 mg kwasu foliowego na dobę. Od niedawna uważa się również, że mężczyźni także powinni zadbać o to, by w ich menu pojawiły się produkty z kwasem foliowym — mówi dr Joanna Bajerska. Najwięcej folianów znajdziemy w ciemnozielonych warzywach, zwłaszcza szpinaku, brukselce, kalafiorze i brokułach. Zarówno kobiety jak i mężczyźni powinni jeść codziennie węglowodany złożone. — Węglowodany te w organizmie powoli rozkładane są do węglowodanów prostych i w umiarkowany sposób zwiększają poziom glukozy we krwi, co zapobiega zaburzeniom gospodarki hormonalnej organizmu — tłumaczy dietetyczka. Źródłem węglowodanów złożonych są ryż brązowy, pieczywo z pełnego przemiału, kasze.

Dieta osób starających się o dziecko powinna być zdrowa. Dlatego bezwzględnie należy z niej wykluczyć produkty obfitujące w węglowodany proste oraz tłuszcze nasycone. — Spożycie sporych ilości produktów zawierających te węglowodany, np. białego pieczywa, ziemniaków, słodkich napojów gazowanych zwiększa ryzyko niepłodności, bowiem może być przyczyną zaburzeń owulacji. Węglowodany proste wchłaniają się bardzo szybko do krwiobiegu i gwałtownie podnoszą poziom glukozy we krwi, co z kolei sprzyja zwiększonemu wydzielaniu insuliny. Wysoki poziom insuliny powoduje zaś zwiększone wytwarzanie estrogenu, co prowadzi do estrogenowej dominacji i zakłóca proces normalnego jajeczkowania — tłumaczy dietetyczka. Zbyt duża ilość węglowodanów prostych sprzyja również zwiększeniu masy ciała. — Na podstawie badań naukowych stwierdzono również, że wysoka podaż tłuszczów trans może stać się przyczyną zakłócenia owulacji u kobiet. Tego typu tłuszcze można znaleźć m.in. w zupkach w proszku, chrupkach, słodyczach, większości gotowych wyrobów cukierniczych, w fast foodach oraz słonych przekąskach. Z badań wynika także, że jedząc więcej produktów zawierających białka roślinne a mniej tych, które są źródłem białek zwierzęcych, robimy kolejny wielki krok, który oddala nas od niepłodności.

Mężczyźni długotrwale nadużywający alkoholu narażeni są na atrofię jąder i obniżenie płodności. — Mechanizm tego zjawiska jest złożony i prawdopodobnie jest skutkiem bezpośredniego toksycznego działania alkoholu na komórki Leydiga oraz wynikiem zaburzeń czynności podwzgórza — wyjaśnia. U kobiet spożycie zbyt dużej ilości alkoholu sprzyja zaburzeniom owulacji i większej częstotliwości poronień samoistnych. Również długotrwałe palenie papierosów może wpłynąć na wystąpienie zaburzeń libido u mężczyzn. Ponadto u panów sięgających po papierosy obserwuje się pogorszoną produkcję spermy.

niedziela, 16 października 2011

OBRZYDLIWO - KONTROWERSYJNE DIETY artykuł dla osób o mocnych nerwach !!!!

Number one - Ohydna dieta tasiemcowa :P

Dieta tasiemcowa to chyba najwstrętniejsza dieta o jakiej słyszałam. Strach pomyśleć, że zdeterminowani ludzie są w stanie zafundować sobie taki koszmar.
Oszczędzę Wam zdjęcia tasiemca, gdyż jak dla mnie wygląda okropnie i niekoniecznie chciałabym by kojarzono mój blog z takim ohydztwem !
Teraz trochę faktów:
Dieta ta była popularna już w latach 30-stych XX wieku zwłaszcza wśród gwiazd kina. Podobno słynna śpiewaczka operowa Maria Callass zawdzięczała tasiemcowi duży spadek kilogramów w bardzo krótkim czasie. Oczywiście sama zaprzeczała stanowczo tym pogłoskom, tłumacząc iż obecny rezultat osiągnęła tylko i wyłącznie dzięki radykalnej zmianie swojego stylu życia, jednak myślę, że plotki nie biorą się tak po prostu znikąd - w każdej plotce jest ziarnko prawdy.
Dieta (o ile można ją w ogóle tak nazwać ??!!) polega na celowym wprowadzeniu do swojego organizmu główki tasiemca, często dzięki połknięciu kapsułki zawierającej właśnie takiego koleżkę. W ciele odchudzającej się osoby tym sposobem, rozwija się niebezpieczny pasożyt, który może doprowadzić nawet do śmierci ! Osobnik taki - TASIEMIEC UZBROJONY !!! może przedostać się z przewodu pokarmowego i się osadzić w mięśniach oraz narządach wewnętrznych człowieka jako larwa wągier.
Szczególnie niebezpieczne są przypadki osadzenia larwy w mózgu, uciskając go może ona wywoływać objawy podobne do padaczki, halucynacje i inne zaburzenia emocjonalne. Wyleczenie z choroby !!! - już nie diety !!! tylko CHOROBY jest bardzo długie i nierzadko wymaga interwencji chirurga.
Niestety do Polski dieta tasiemcowa również dotarła; ludzie zwabieni obietnicą schudnięcia w bardzo szybkim czasie są skłonni zapłacić spore pieniądze i oddac swoje ciało żarłocznemu pasożytowi.
Standardowymi objawami są spadek wagi, mdłości, bóle głowy, infekcje, często też biegunka. Nosiciel pasożyta jest wycieńczony, powoduje to anemię i awitaminozę.
Nawet na allegro swego czasu widziałam sporo aukcji oferujących chińskie tabletki z główką tasiemca. I mimo, iż brzmi to nieprawdopodobnie to chętnych była cała strona. Że też ludzie nie zastanawiają się skąd może pochodzić taki tasiemiec ??? Przecież głównie mogą dostarczać go nosiciele, a więc niekoniecznie ludzie, ale też zwierzęta (nie zawsze wyhodowany jest w warunkach laboratoryjnych, a raczej jest to rzadkośc!). 
W sprawie ampułek i tabletek dostępnych w internecie jest wszczęte śledztwo, gdyż w Polsce sprzedaż takich specyfików niewiadomego pochodzenia jest surowo zabroniona.

Na drugim miejscu wśród kontrowersyjnych diet uplasowała się dieta kopenhaska, nazywana również  „dietą na przemianę materii”, gdyż ma ją uregulować – jednak zapewnienie, że po trzynastu dniach tej drakońskiej diety nasz organizm „sam” się przestawi na lepsze spalanie, to wierutne kłamstwo. Podobnie jak zapewnienia, że jeśli będziesz rygorystycznie stosować się do jej zasad, zgubisz nawet 20 kilogramów i nie utyjesz przez następne dwa lata – jedząc normalnie.
„Kuracja” trwa 13 dni.
Dieta kopenhaska - Przykładowy jadłospis (1. i 8. dzień diety)Śniadaniekubek kawy + kostka cukru
Drugie śniadanie
2 jajka na twardo, gotowany szpinak, pomidor
Obiad
duży befsztyk, sałata z oliwą i cytryną

Tak skromnie wyglądają wszystkie posiłki przez 13 dni, siódmego dnia trzeba wyrzec się obiadu.
Zabronione są wino, piwo, słodycze, guma do żucia. Jeżeli przerwiesz kurację przed upływem 6 dni, możesz ją powtórzyć od nowa dopiero po 3 miesiącach. Powtórkę całej diety zaleca się dopiero po dwóch latach (ale po co, skoro jak zapewniają twórcy przez dwa lata przemiana materii powinna działać nienagannie?).
Dieta kopenhaska składa się tylko z trzech posiłków dziennie: śniadania, lunchu oraz obiadu. Zaleca się ją osobom zdeterminowanym i cieszącym się dobrym zdrowiem (a każdy może na tej diecie je stracić: szczególnie pijąc na czczo kawę).
Zwolennicy tej diety uważają ją za wspaniały sposób na szybką utratę wagi oraz idealny wstęp do późniejszego stosowania diety prawidłowo zbilansowanej jak dieta 1000 kalorii. Przeciwnicy zarzucają, że dieta jest zbyt restrykcyjna, niezbilansowana, a konsekwencją jej stosowania jest rozregulowanie organizmu i niekorzystne zmiany w metabolizmie.
Osoby, które dietę stosowały, skarżyły się na osłabienie, kłopoty z pamięcią i koncentracją.

Na trzecim miejscu znalazła się dieta Atkinsa, której mottem przewodnim jest:  „jedz tłuszcz, zgubisz tłuszcz”. Zakłada ograniczenie w diecie węglowodanów oraz spożywanie dużej ilości białka i tłuszczu. Tłuszcz ma pokrywać ok. 60% dziennego zapotrzebowania energetycznego.
Dieta składa się z czterech następujących po sobie faz.
Pierwszy etap – wprowadzający jest najbardziej rygorystyczny, trwa dwa tygodnie. W trakcie jego trwania należy spożywać 3 większe lub 4 do 5 mniejszych posiłków dziennie. Przerwy między posiłkami nie powinny przekraczać 6 godzin. Podczas tego etapu należy ograniczyć spożycie węglowodanów do 20 gram dziennie.
Druga faza ma charakter łagodniejszy. Jej celem jest dalsza utrata zbędnych kilogramów. Na tym etapie stopniowo wprowadza się węglowodany (zwiększając ich spożycie o 5 gram).
Trzeci etap zwany - „przed utrzymaniem masy ciała” pozwala na zwiększenie porcji węglowodanów o 10 gram dziennie. Okres ten trwa najdłużej od 2. do 3. miesięcy.
Ostatni etap stanowi dieta na całe życie, pozwalająca na utrzymanie masy ciała. W tym etapie ustala się indywidualnie ilość węglowodanów w diecie, która nie spowoduje przytycia. Dla dorosłego człowieka zwykle mieści się w granicach między 25-90 gram dziennie. Zaleca się również stosowanie regularnej aktywności fizycznej.

Główne zasady diety

Posiłki należy jeść co 3-4 godziny.

• Należy ograniczyć spożycie kawy, herbaty.

• Zaleca się wypijanie 2 litrów wody dziennie.

Produkty zakazane w jadłospisie to: ryż, mleko, biała mąka, wysoko przetworzona żywność oraz cukier i produkty będące jego źródłem. W pierwszej fazie również warzywa i owoce należy ograniczyć do minimum. Nie należy jeść pieczywa oraz produktów zbożowych.

• W późniejszych etapach diety dozwolone jest spożywanie
owoców, takich jak: truskawki, maliny, jagody, jeżyny.

• Wśród dozwolonych warzyw wymieniane są: sałata, szpinak, pietruszka, szparagi, por, kapusta, kalarepa, cebula, dynia, pomidory, fasola szparagowa, botwinka, rzepa, jarmuż, groszek cukrowy, cukinia, kapusta zwykła, cebula i dynia.

Zalety diety

Możliwość zrzucenia zbędnych kilogramów w dość krótkim czasie bez konieczności liczenia spożytych kilokalorii czy ważenia produktów.

Wady diety

Stosowanie tej diety może prowadzić do wielu zaburzeń i powikłań. Może prowadzić do poważnej kwasicy ketonowej (nieleczona może zagrażać życiu). Długotrwałe stosowanie diety wysokotłuszczowej przyczynia się do podwyższenia poziomu cholesterolu we krwi. Ze względu na niedobory witaminowe w trakcie stosowania diety istnieje konieczność stosowania suplementów. Ponadto istnieje ryzyko tzw. efektu jo-jo. Dieta Atkinsa może być przyczyną: miażdżycy, osteoporozy, zaburzeń pracy serca czy choroby nerek.

Kochani - nie dajmy się zwariować ! Ludzie by zarobic na naiwności innych wymyślają nie stworzone rzeczy, zalety, ceny itp. Aż strach pomyśleć, że detreminacja może pchnąć nas w stronę tasiemca, brrrrrrr ...
Pamiętajmy żeby przy wyborze diety kierować się zdrowym rozsądkiem i poradą lekarza specjalisty. Kontrolujmy również nasze wyniki z krwi i moczu zarówno przed planowaną dietą jak i po. Działając w taki sposób uchronimy siebie od poważniejszych schorzeń i będziemy miec pewność, że odchudzamy się zdrowo.

wtorek, 4 października 2011

Garść Przepisów dla Diety Rozdzielnej Cz. 1 - ŚNIADANIA

Przepraszam najmocniej wszystkich, że tak długo się nie odzywałam, ale doprawdy brakowało mi czasu :(
Dziś już się poprawiam i tak jak obiecałam wrzucam fajne przepisiki dla diety rozdzielnej :) Pomysł zamieszczenia tych przepisów w formie zdjęć narodził się, gdy sama przetrząsałam internet w poszukiwaniu sensownych przepisów i niestety nic konkretnego nie znalazłam.
Pozwoliłam sobie zeskanować Wam naprawdę szybkie i godne uwagi przepisy. Pochodzą one z książki: "Potrawy na szybko do przyrządzenia w ciągu 10-30 minut - DIETA ROZDZIELNA" wg przekładu Pani Joanny Berskiej.
Mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu i wypróbujecie choć jeden !
Z góry Przepraszam za wielkość zdjęć, jednakże chciałam aby wszystko było jasne i czytelne.