![]() |
Ortosyfon Żródło: www.pharmagea.pl |
Zatem dziś nastał ten dzień ...
Ostatnio zaczęłam zwracać dużą uwagę na ziółka ... Pomyślałam sobie, że warto byłoby napisać coś w temacie ziołolecznictwa - ale w odchudzaniu.
W dalszym ciągu ziołolecznictwo jest niedoceniane (takie własne, domowe ziołolecznictwo) w procesie odchudzania. Nawet nie zdajemy sobie sprawy ile możemy sobie pomóc, korzystając z "apteczki ziołowej", znajdującej się tuż pod naszym domem ...
Niektóre z roślinek będą świetne w naszej walce z nadprogramowymi kilogramami, gdyż ziółka oczyszczają, pomagają pozbyć się nadmiaru wody z organizmu, spalania tkanki tłuszczowej oraz hamowania wilczego apetytu.
![]() |
Jastrzębiec Kosmaczek Żródło: www.zielarka.wordpress.com |
Etap nr 1 - OCZYSZCZANKO
Jest wiele roślin, które pomogą nam pozbyć się nadmiaru wody z organizmu. Niezastąpionym w tym przypadku okazać się może ORTOSYFON, który dodatkowo jest bogatym źródłem antyoksydantów. Pozbycie się wody z naszego organizmu jest pierwszym krokiem w drodze po sukces - SZCZUPŁĄ SYLWETKĘ :) Rośliny moczopędne są genialne w tej kwestii - pomogą skutecznie wydalić nadmiar wszystkich zbędnych płynów. Dzięki wydalonej wodzie następuje oczyszczanie z toksyn - a to już pierwszoplanowa rola naszych nerek.
UWAGA !! PODCZAS KURACJI ZIOŁOWEJ NALEŻY PIĆ CO NAJMNIEJ 1,5 - 2 L WODY NIEGAZOWANEJ DZIENNIE, BY NERKI PRAWIDŁOWO FUNKCJONOWAŁY.
![]() |
Skrzyp Polny Źródło: www.pieknewedlugdemene.blogspot.com |
Liście JESIONU również zasługują na wzmiankę; liście te zawierają sporą ilość mannitolu, który pomaga w procesie pozbycia się wody z organizmu; a także SKRZYP POLNY (obfity w krzem) ma działanie moczopędne, a przede wszystkim remineralizujące.
Warto wspomnieć również o ananasie i papai - w łodydze ananasa znajdziemy bromelinę (enzym ułatwiający trawienie białek), która jest silnym środkiem przeciwzapalnym i genialnie walczy z CELLULITEM - identycznie jak papaina, znajdująca się w owocach papai.
Etap nr 2 - SPALANIE TŁUSZCZYKU
![]() |
Ascophyllum Źródło: www.biosila.pl |
Idealnym w redukcji przyswajania tłuszczów jest ekstrakt z glonu brunatnego ASCOPHYLLUM, który hamuje działanie części enzymów odpowiedzialnych za trawienie tłuszczów, część z nich nie jest absorbowana przez organizm, lecz odrzucana. Zaznaczyć jednak należy, że kuracji tej nie należy stosować dłużej niż przez 3 tygodnie.
Wytłoki z winogron są również cennym suplementem diety, który pomaga zredukować tkankę tłuszczową i zapobiega jej odkładaniu, oczywiście wspomaga również pozbycie się cellulitu.
A o właściwościach kofeiny na pewno już większość z Was słyszała - kofeina zawarta w guaranie jest bardzo dobrym sposobem na odchudzanie jak i katechina w połączeniu z kofeiną zawartą w zielonej herbacie - dzięki takim połączeniom możemy walczyć z tkanka tłuszczową zlokalizowaną w konkretnych miejscach naszego ciała.
Kofeina jest dość częstym składnikiem kremów wyszczuplających i antycellulitowych.
Etap nr 3 - POŻEGNAJMY APETYT ...
Walka z nadmiernym apetytem to ostatnia "długa, prosta" w drodze po szczupłą sylwetkę. Żeby zrzucić nadprogramowe kg - nie ma bata :) - należy ograniczyć ilość spożywanych kalorii. Dla osiągnięcia tego celu można stosować pektynę zawartą w jabłuszkach, której zadaniem jest blokowanie tłuszczy w układzie trawiennym oraz morszczyn (glon brunatny), który pęcznieje w brzuszku. Dzięki temu zabiegowi odczuwanie głodu jest znikome.
UWAGA !!!
Nie zaleca się stosowania wszystkich roślin naraz. Oczywiście jest wiele skutecznych możliwości ich łączenia, jednak radzę skonsultować się z farmaceutą.
PAMIĘTAJCIE !!!
Ziółka + dietka + aktywność fizyczna = szczupła sylwetka :D
Pozdrawiam
MaGdA
Hej! Dokładnie ziołolecznictwo jest nie doceniane w ogóle, a co dopiero mówić o odchudzaniu. Ja polecam jeszcze z serii "natura" - sok z aloesu. Na mnie działa świetnie..Ale nic za darmo nie ma trzeba zastosować się do równania wyżej..
OdpowiedzUsuńZapraszam was do poczytania o moich zmaganiach ze zbędnymi kilogramami
http://mizernezmiany.blogspot.com/
Ostatanie zdanie: Ziółka + dietka + aktywność fizyczna = szczupła sylwetka :D - moim motywem przewodnim :) na razie oprócz ziółek ale to się da nadrobic :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie www.zgubicsiebie.blogspot.com
Ja piję dużo pokrzywy, ale to ze względu na włosy:) Teraz biorę suplement diety. zobaczymy jaki będzie efekt:)
OdpowiedzUsuńJa próbowałam już wielu metod odchudzania się ale najbardziej skuteczne były dla mnie zdecydowanie ćwiczenia ;)
OdpowiedzUsuńAle może warto byłoby jednak wspomóc je takimi ziółkami? W mojej okolicy jest sklep zielarski tak więc może się skuszę.
ja często stosuje zioła podczas chorób i ostatnio podczas odchudzania, generalnie zawsze staram się zaczynać od ziół dopiero później jak nie pomagają sięgać po coś mocniejszego.
OdpowiedzUsuńZiółka fajna rzecz, warto jednak stosować je z głową, w nadmiarze wszystko jest szkodliwe.
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem także koper włoski, pokrzywa, krwawnik pospolity i fiołek trójbarwny, pomagają usprawnić przemianę materii. Ja stosuję taką mieszankę na odtrucie organizmu i podczas odchudzania. Ogólnie walczę z kiepską przemianą materii i wilczym głodem. Ostatnio wspomagam się niemieckim koncentratem z glukozą, witaminami i czerwoną herbatą DrSlym. Pomaga przy ciągłych wahaniach cukru we krwi co dla mnie jest ważne, bo mam tendencję 'zajadania wolnego czasu'. Swietny blog - będę częściej zaglądać.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł i bardzo słuszne podejście. Naturalne metody są znacznie lepsze niż faszerowanie się sztucznymi suplementami pełnymi chemii.
OdpowiedzUsuńWitam, temat ziół powraca :) kiedyś nasze prababcie biegały po łąkach i zbierały teraz wszystko gotowe i prawie zapomniane stare metody. Tyle, że kiedyś nikt nie zwracał uwagi na wagę tak jak teraz :)
OdpowiedzUsuńMhmmm, brzmi ciekawie. Pierwszy raz czytam o ziołach i wcześniej byłam prawie pewna, że to słabe będzie i niewiele pomoże, a tu proszę, nawet mnie przekonałaś.
OdpowiedzUsuńMoże będę częściej odwiedzać twój blog?
Tymczasem zapraszam do siebie....Mój blog jest o żywności-tej zdrowej i nie. Komentuję i oceniam produkty ze sklepów i nie tylko. Będzie mi miło, jeśli zostawisz coś po sobie.
Pozdrawiam,
sprawdzprodukt.blogspot.com
ciekawy artykuł nie miałem pojęcia o tych ziołach
OdpowiedzUsuńPróbowałam ziółek chyba wszystkich na odchudzanie.. i jakoś na mnie to nie działa. Przeszłam wiele nieskutecznych diet,. najskuteczniejsza okazała sie dieta Allevo, kupiłam wagon zupek warzywnych i owocowych koktajli i jadłam jak sie należy 5 razy dziennie. Pyszne te posiłki, sycące, rożne i nie nudzą się, dobre dla żołądka i dostarczają wszystkie witaminy. Polecam spróbowac.
OdpowiedzUsuń